Wielopoziomowe parkingi w Bielsku-Białej na razie nie będą budowane. Inwestor się wycofał

- Na razie sytuacja wygląda tak, że skończyliśmy negocjacje z firmą, która miała budować parkingi w Bielsku-Białej i firma się wycofała - mówi Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego Urzędu Miejskiego.

Zaparkowanie samochodu w centrum Bielska-Białej to nie lada sztuka. Na braku parkingów w Bielsku-Białej cierpią mieszkańcy, turyści czy osoby przyjeżdżające do miastaj załatwić sprawy. Wyjściem z tej sytuacji miały być wielopoziomowe parkingi w Bielsku-Białej. Miasto chciało je wybudować w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Wytypowało na nie cztery lokalizacje: ul. Kopernika i Cieszyńska, ul. Cyniarska i plac Wojska Polskiego, ul. Broniewskiego i PCK oraz ul. Słowackiego i Sienkiewicza. Według założeń, największy parking w Bielsku-Białej miał się znaleźć przy ul. Broniewskiego i PCK. Na czterech kondygnacjach oraz dachu miało się zmieścić aż 691 samochodów!

Parkingi w Bielsku-Białej, czyli miało być tak pięknie

Na początku ubiegłego roku budową parkingów w Bielsku-Białej zainteresowane były trzy firmy: krakowska spółka Mota-Engil, przedsiębiorstwo Pol-Aqua z Piaseczna i warszawski Mostostal. Kiedy wydawało się, że gmina porozumie się z jakimś inwestorem i budowa parkingów w Bielsku-Białej jest kwestią niedalekiej przyszłości, okazało się, że nic z tego.

- Negocjacje nie doszły do skutku. Nie jest to dobry czas do prowadzenia inwestycji w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Inwestorzy mają zbyt wygórowane oczekiwania - wyjaśnia powody wycofania się inwestora Tomasz Ficoń. Dodaje, że gmina w interesie mieszkańców nie mogła się zgodzić na niektóre warunki stawiane przez partnera - dotyczyły one między innymi wyjątkowo wysokich opłat za postój na nowych parkingach w Bielsku-Białej czy znacznego rozszerzenia strefy parkowania w mieście, z której inwestor także miał czerpać w przyszłości zyski.

Co dalej z parkingami wielopoziomowymi w Bielsku-Białej? Jak mówi Ficoń, na razie informacja o wycofaniu się inwestora jest dla bielskich władz świeża. Podkreśla, że być może budowa niektórych parkingów zostanie sfinansowana z pieniędzy miejskich, ale temat będzie rozpatrywany przy konstruowaniu przyszłorocznego budżetu.

Nikt nie ma złudzeń, że parkingi w Bielsku-Białej są potrzebne, bo jeśli Galeria Sfera wprowadzi opłaty (zapowiedziała to już kilkanaście miesięcy temu) za korzystanie z parkingu w Sferze II, to miejsc postojowych w centrum ubędzie. Na razie z parkingu galerii korzysta wielu kierowców, którzy zostawiają auto w Sferze, po czym idą na cały dzień do pracy w centrum miasta.