Bielsko-Biała mogło być miastem, które w 2017 roku gościłoby Młodzieżowe Mistrzostwa Europy do lat 21 w piłce nożnej, których organizatorem niedawno została ogłoszona Polska. Mecze najlepszych młodzieżowych reprezentacji Europy mogłyby zostać rozgrywane na budowanym za około 120 mln zł stadionie miejskim. Bielsko-Biała nie zgłosiło jednak swej kandydatury. Zrobiły to za to Tychy, które - nieoficjalnie - będą miastem-gospodarzem tych rozgrywek (mecze grupowe miałyby być rozgrywane w Kielcach i Tychach).
- To ogromne wyróżnienie dla naszego miasta i świetna okazja do promocji nie tylko Tychów, ale całego regionu - mówił na łamach portalu naszemiasto.pl prezydent Tychów Andrzej Dziuba, gdy PZPN podał, że Tychy zostały wybrane, jako oficjalne miasto-gospodarz do zbiorczej aplikacji konkursowej PZPN. Podkreślał, że po to właśnie budowany jest stadion w Tychach.
Dlaczego zatem Bielsko-Biała nie zgłosiło kandydatury? Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego Ratusza przyznaje, że przed rokiem, gdy jeszcze nie było jasne, który kraj będzie organizował MME, do Bielska-Białej dotarł list z PZPN z propozycją wzięcia udziału w konkursie ubiegania się o status miasta-gospodarza.
- Warunkiem przystąpienia do konkursu było podpisanie deklaracji, in blanco, w której miasto "bez żadnych ograniczeń deklaruje wolę ubiegania się o prawa organizacji turnieju" - cytuje rzecznik. Tłumaczy, że w sytuacji, gdyby okazało się, że później miasto musiałoby pokryć wysokie koszty organizacji MME, skądś trzeba byłoby wziąć te pieniądze.
- Podpisywanie in blanco takiej deklaracji potraktowaliśmy jako ryzykowną rzecz. Wówczas PZPN nie był w stanie podać nawet szacunkowych kosztów organizacji - mówi Tomasz Ficoń.
Dziś można usłyszeć, że większość kosztów związanych z przyjazdem drużyn ma ponieść UEFA, a wydatki samorządu nie będą tak duże. Za to promocja ogromna
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?