18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obława w bielskiej dzielnicy Straconka. Policja namierzyła 43-latka

JAK
Materiały KMP Bielsko-Biała
Sceny jak z filmu rozegrały się wczorajszym popołudniem w bielskiej Straconce. Przynajmniej tak myślał 43-latek poszukiwany aż czterema listami gończymi, który na widok policjantów, przelatującego nad jego głową śmigłowca i nadjeżdżającego na sygnałach radiowozu rzucił się na ziemię sądząc, że policjanci urządzili na niego obławę.

Policjanci z komisariatu I ustalili, że poszukiwany mężczyzna od trzech lat ukrywał się w lesie w porzuconym kontenerze, który zaadoptował na swoje mieszkanie. Mężczyzna był karany za oszustwa, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i nie wywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego, za co trafił do zakładu karnego - poinformowała Elwira Jurasz, rzecznik bielskiej policji.

W 2011 roku mężczyzna wyszedł na przepustkę i już nie powrócił. Od tego czasu zaczął się ukrywać. Policjanci ustalili miejsce jego pobytu. Przez jakiś czas obserwowali poszukiwanego, który jak się okazało przebywał w towarzystwie trzech innych osób.

Na pomoc wezwano drugi patrol. W momencie, kiedy policjanci wjeżdżali radiowozem na sygnałach w polną drogę, nad miejscem gdzie ukrywał się poszukiwany przelatywał przypadkowo śmigłowiec. Mężczyzna myślał, że policjanci go osaczyli. Wspólnie z kolegami rzucił się na ziemię. Już po chwili został zatrzymany.

Jak sam przyznał, nawet nie myślał o ucieczce, a jedynie co chwilę spoglądał w górę, czy przypadkiem z lecącego helikoptera nie wyskoczą policyjni antyterroryści, wysłani tutaj po to, żeby go obezwładnić i zatrzymać. Sprawca został zakuty w kajdanki i doprowadzony do policyjnego aresztu. Teraz najbliższe kilka lat spędzi w zakładzie karnym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadek na Obwodnicy Trójmiasta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czechowicedziedzice.naszemiasto.pl Nasze Miasto