Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii w Bielsku-Białej gościł aktorkę Annę Guzik

Samo nauczenie się tekstu, zapamiętanie go i zrozumienie to już wyższa szkoła jazdy. A jeszcze mieć odwagę wyjść na scenę, narażając się na stres i niejednokrotnie kpiny kolegów, to już wielka sztuka - przyznała Anna Guzik, aktorka Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, znana także z występów w telewizji. W poniedziałek w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii w Bielsku-Białej w międzyszkolnym konkursie recytatorskim poświęcony twórczości Juliana Tuwima podopieczni ośrodka prezentowali poetyckie utwory, mierząc się z uczestnikami z 12 bielskich szkół.

- Pomysł nie jest nowy, bo konkursy poezji organizujemy nie od dziś. Tym razem poszliśmy jednak trochę dalej i zaprosiliśmy do konkursu uczniów z innych szkół gimnazjalnych. Chcemy prezentować się w środowisku lokalnym i chcemy, by nasi chłopcy zobaczyli, że potrafią tyle samo, co inni - wyjaśnia Beata Podkańska, dyrektorka Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Bielsku-Białej.

Dla podopiecznych MOS występ przed publicznością oraz aktorką Anną Guzik, którą znają ze sztuk teatralnych (chłopcy z ośrodka często chodzą do teatru i kina) był wielkim wydarzeniem.

- Nie pomyliłem się w tekście, więc nie poszło źle, ale dobrze też nie za bardzo. Nie wyraziłem tego tak, jak chciałem, jak powinno się to zrobić -mówił Piotr Myrczik, który deklamował utwór "Chrystusie". - Stresowałem się , bo nigdy przed taką publicznością nie występowałem. Nie zdobyłem żadnego miejsca, ale dostałem dyplom, mam też autograf Anny Guzik i zdjęcie z nią.

Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii w Bielsku-Białej jest jednym z dwóch w województwie. Przeznaczony jest dla chłopców w wieku 13 - 18 lat lub do ukończenia gimnazjum. Przebywają w nim osoby mające trudności w uczeniu się, mające problemy emocjonalne, wychowawcze, rodzinne czy z rówieśnikami.

- Nie wiem, czy resocjalizacja przez poezję jest możliwa w stu procentach, ale na pewno służy. Tak, jak różnego rodzaju zajęcia przez nas organizowane: sportowe, artystyczne i muzyczne - mówi Beata Podkańska.
W ośrodku jest 70 miejsc. Obecnie przebywa w nim 65 chłopców. Na czas świąt Bożego Narodzenia większość chłopców rozjedzie się do domów dziecka i rodzin zastępczych.