Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Banialuka: niewidomi „zobaczą" Czerwonego Kapturka

Łukasz Klimaniec
Przedstawienie „Czerwony Kapturek” Agaty Sowy zostało przygotowane dla niewidomej publiki
Przedstawienie „Czerwony Kapturek” Agaty Sowy zostało przygotowane dla niewidomej publiki Tomasz Sylwestrzak/banialuka
W niedzielę w bielskim teatrze lalek Banialuka odbędzie się premiera sztuki audiodeskrybowanej. Jednym uchem niewidomi usłyszą, co dzieje się na scenie, a w słuchawce dostaną opis lektora.

Teatr Lalek Banialuka jest jednym z sześciu teatrów w Polsce (a jedynym w województwie śląskim), w którym niewidzące i niedowidzące osoby mogą “zobaczyć” spektakl. Wszystko za sprawą audiodeskrypcji, czyli techniki umożliwiającej niewidomym przeżywanie wszelkiego rodzaju sztuki, począwszy od malarstwa po dzieła filmowe i teatralne poprzez opis, który przybliża słuchaczom wszystkie elementy obrazu, - opisuje język ciała, mimikę twarzy, przebieg akcji, kostiumy i scenografię. Zwięzłe i obiektywne opisy scen pozwalają osobie niewidomej podążać za rozwijającym się wątkiem historii oraz usłyszeć i zrozumieć to, co dzieje się na scenie.

W Bielsku-Białej w niedzielę 25 października odbędzie się premiera przedstawienia Agaty Sowy „Czerwony Kapturek”. Przygotowanie sztuk teatralnych dla osób niewidomych i niedowidzących to pomysł Fundacji TVNET z Krakowa, która w ramach projektu „Audiodeskrypcja przez Internet teatru dla dzieci i młodzieży z wadą wzorku” zajęła się audiodeskrypcją sześciu spektakli . Wybrała je specjalna komisja w której znaleźli się m.in. pełnomocnik miasta Krakowa ds. osób niepełnosprawnych, dyrektor teatru, szef małopolskiego oddziału Polskiego Związku Niewidomych i nauczyciele szkoły dla osób niewidomych.

W kwietniu tego roku w Bielsku-Białej spektakl Czerwony Kapturek” był rejestrowany trzema kamerami. Materiał został zmontowany i trafił następnie do audiodeskrybera, który wspólnie z niewidomym asystentem przygotował opis sztuki. Tą testową wersję ocenili następnie niewidomi widzowie, których uwagi zostały uwzględnione przy korekcie materiału. Dopiero tak przygotowany materiał został oficjalnie zarejestrowany.

W bielskim teatrze niewidomi widzowie otrzymają zestawy słuchawkowe - specjalny odbiornik z jedną słuchawką, a następnie zajmą miejsca na sali.

- Słuchawka jest tylko jedna, bo drugim uchem widzowie będą słuchali tego, co dzieje się na scenie - dialogów aktorów i piosenek - mówi Magdalena Litwa , prezes Fundacji TVNET. - W słuchawce widz usłyszy opis audiodeskrypcji, który zobrazuje mu sytuację na scenie - powie, jak aktor jest ubrany, jak wygląda scenografia, co dzieje się, gdy jest cisza - dodaje.

Spektakl w Bielsku-Białej „zobaczą” dzieci ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących przy Tynieckiej w Krakowie. Będą też osoby z Bielska-Białej i okolic.

Osoby niewidome lub niedowidzące, które chciałby wziąć udział w tym wydarzeniu mogą zarezerwować bilety (dostępnych jest pięć wejściówek) w Teatrze Banialuka pod nr tel. (33) 822-10-47 na hasło „Dziennik Zachodni” Ceny biletów 16 zł (dzieci), 22 zł (dorośli).

Po spektaklu zaplanowana jest konferencja prasowa poświęcona akcji oraz planom repertuarowym Teatru Banialuka.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na czechowicedziedzice.naszemiasto.pl Nasze Miasto